To mieszkanie to prawdziwa perełka. Choć Marcin spędza w nim głównie weekendy, włożył niezwykle dużo pracy w aranżację. Co stanowiło dla niego największą inspirację? Jak sam twierdzi, miłość do Ludwików zrodziła się podczas wycieczki do Muzeum Zamoyskich w Kozłówce. Zobaczcie to niezwykłe wnętrze.