Bazę kolorystyczną aranżacji tworzy uniwersalna biel ścian i ciepły odcień podłogi – nieco przetartej i niewyremontowanej, dzięki czemu wystrój zyskuje szlachetny rys stylu vintage. Na takim tle wyraziście rysują się różnorodne odcienie szarości oraz barwny akcent w postaci krzesła pokrytego niebieskim aksamitem.

W wystroju salonu czytelne są inspiracje stylem art deco. Mamy tu więc czerń kontrastującą z bielą, połysk złota oraz geometrię widoczną zarówno w formach mebli czy dodatków, jak i w deseniach tapety oraz tkanin.

Zoyka lubi wnętrza szykowne. Stąd w jej salonie kryształowy żyrandol, metaliczne dodatki (złociste lampy, miedziana misa, stolik z blatem przypominającym blachę mosiężną) oraz rysunki, zdjęcia i plakaty w eleganckich, powściągliwych czarnych lakierowanych ramach.

Aby wnętrze nie było nudne, Zoyka zadbała o garść z pozoru zwariowanych, a w istocie dobrze przemyślanych dodatków. Wzór zebry na poduszce i tacy czy centki na filiżance harmonijnie łączą się z biało-czarną geometrią, a wprowadzają do aranżacji efektowny „twist” – puszczają do nas oko, podobnie jak niezwykła figurka „psa”.

Gdy przyjrzymy się uważnie aranżacji salonu Zoyki, zobaczymy, że atmosferę luksusu wykreowała tu, sięgając przede wszystkim po meble i dodatki naprawdę dostępne cenowo. Podrasowała je jednak odpowiednimi akcesoriami (modne gałki szuflad) i zestawieniami (poduszki z efektownymi deseniami).

O urodzie salonu Zoyki decyduje także obecność żywej zieleni – eleganckiej, a do tego bardzo modnej!

Zoyka kocha mikroaranżacje – z przedmiotów użytkowych komponuje piękne martwe natury. Warto się zainspirować.