Pasja i siła. Jak okiełznać czerwień w mieszkaniu?
Oceń artykuł:
Bywają kolory piękne, ale zarazem trudne do opanowania w czterech ścianach. Czerwień, symbol miłości i silnych uczuć, jest właśnie jednym z nich. Jak sprawić, by zamiast przytłaczać pomieszczenie, barwa ta harmonijnie wpasowała się w jego aranżację?
Kolor emocji
Czerwoną różą obdarowujemy osobę, jeśli chcemy wywrzeć na niej odpowiednie wrażenie. Wiele znanych marek posiada ten kolor w swoim logo. Na znakach drogowych albo w sygnalizacji świetlnej czerwony z kolei oznacza najczęściej zakazy. Nic dziwnego! Czerwień to jedna z najbardziej zauważalnych i intensywnych barw. Kojarzy nam się z siłą, pasją i miłością – mocami niezwykle trudnymi do okiełznania, ale i przez to szczególnie pociągającymi.
Także w aranżacji naszego wnętrza czerwień może być fascynującą barwą, musimy jednak uważać, by z nią nie przesadzić. Nie we wszystkich pomieszczeniach się bowiem sprawdzi. Musimy także mieć na uwadze, z jakimi barwami ją zestawiamy. Oto kilka rad, które pozwolą nam zapanować nad wyjątkową energią tego koloru.
Niebezpieczne związki
Z jakimi barwami czerwień dobrze współgra? Jeśli chcemy uzyskać harmonijne wnętrze, połączmy ją z bielą albo odcieniami szarości. Bardzo ciekawym, choć trochę ryzykownym zestawieniem jest czerwień z kolorem żółtym, niebieskim bądź turkusowym. Sprawdzi się na przykład w pokoju dziecinnym, choć czerwień nie powinna być tutaj dominującą barwą.
Czerwony kolor nie za dobrze "dogaduje się" z czarnym i zielonym. Wnętrza, w których połączymy tylko te barwy, będą wyglądały kiczowato i smutno. Rozwiązanie? Doprawmy całość bielą. Takie potrójne połączenie sprawdzi się chociażby w kuchni. Przydatnym narzędziem podczas dobierania połączeń kolorystycznych jest tzw. koło barw. To wynalazek sięgający jeszcze XVII wieku. Wystarczy, że wybierzemy z jego palety kolory sąsiadujące z czerwienią (analogiczne) bądź znajdujące się po przeciwnej stronie koła (komplementarne).
Mądrość wschodu
Pewne drogowskazy co do użycia czerwieni daje nam również feng shui. Czerwień symbolizuje w nim żywioł ognia. Jego optymalna ilość da nam dom pełen pasji oraz szczęścia, nadmiar zaś grozi emocjonalnym rozchwianiem mieszkańców. Dlatego feng shui doradza ograniczenie czerwieni w pomieszczeniach, takich jak pokój dziecięcy, a także umiarkowane dysponowanie nią w pokoju gościnnym. Skupmy kolor ten jedynie na kilku detalach.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Czerwień mile widziana jest z kolei w sypialni małżeńskiej, gdzie pasji nigdy za wiele, a także w jadalni – kolor ten pobudza bowiem apetyt. Feng shui wskazuje stronę południową naszego mieszkania lub domu jako najlepszą do wykorzystania czerwonych ścian bądź mebli – to kierunek symbolizujący sławę i reputację domowników.
50 twarzy czerwieni
Czerwień oferuje nam swoje różne wcielenia. Każde na inną okazję. Jeśli w aranżacji przeszkadza nam intensywność klasycznej czerwieni, wykorzystajmy szlachetny szkarłat albo bordo. Chcemy więcej radości w naszym pomieszczeniu – wybierzmy kolor amarantowy albo rubinowy.
Przy pomocy różnych odcieni możemy uzyskać naprawdę ciekawe efekty. Odcień pomidorowy lub paprykowy czerwieni idealnie wpasuje się w kuchenne wnętrza. Z kolei rubin, wiśnia albo burgund lepiej sprawdzą się w sypialni. Warto trochę poeksperymentować, przechadzając się po naszym domu z wzornikiem kolorów albo używając jednego z darmowych programów do projektowania wnętrz. Firmy takie jak PORTA DRZWI oferują swoje wyroby w kolorach z palety RAL Classic (ponad 200 kolorów), więc podczas planowania możemy naprawdę puścić wodze wyobraźni.
Dodatki to podstawa
Ze względu na swoją intensywność, czerwień jest trochę jak ostra przyprawa. W pomieszczeniach takich jak pokój gościnny powinniśmy z nią uważać. Jeśli salon posiada białe ściany, dodajmy mu kolorów w postaci czerwonych półek albo poduszek na sofie. Oprócz mebli, jasne pomieszczenie możemy uzupełnić także drzwiami w różnych odcieniach czerwieni. Drzwi Porta VECTOR Premium doskonale wpasują się w wiele typów i aranżacji pomieszczeń.
Oceń artykuł: