Jak powiększyć optycznie mały pokój?

Współczesne budownictwo stawia raczej na otwarte przestrzenie, ale wiele starszych mieszkań wciąż składa się z wydzielonych, niedużych powierzchni. Usunięcie niechcianych ścian jest kosztowne, czasochłonne, a bardzo często po prostu niewykonalne z rozmaitych konstrukcyjnych i praktycznych względów.

Jednakże, wykorzystując niedoskonałość naszych oczu i łatwość z jaką poddajemy się wszelkim iluzjom, poprzez optyczne powiększenie pokoju można zaradnie zamaskować niedostatek miejsca.

Kolor ma znaczenie

Największym wyzwaniem na pewno będzie aranżacja wąskiego pokoju, zwłaszcza gdy jedyne okno znajduje się na węższej ze ścian. W tym wypadku, aby uniknąć efektu korytarza, powinniśmy ograniczyć sprzęty do niezbędnego minimum, szczególnie unikając wysokich regałów i szaf. Zdecydowanie lepiej sprawdzą się komody i wiszące półki lub wygodne ażurowe meble modułowe.

Kluczowe jednak będzie powiększenie optyczne, możliwe do osiągnięcia dzięki utrzymaniu całego pomieszczenia w jasnych barwach. Nie od dziś wiadomo, że jeśli chodzi o kolory powiększające wnętrze, biel nie ma sobie równych i jest w stanie rozświetlić nawet bardzo małą powierzchnię. Podobny efekt uzyskamy, stosując lekkie szarości i beże lub zestawiając biały z innym, chłodnym odcieniem, takim jak błękit czy mięta.

Tapeta do zadań specjalnych

Oprócz widnych kolorów na ścianach, sprawdzona receptą jak wizualnie powiększyć mały pokój jest wybór specjalnych ozdób, skrzętnie zwodzących nasz zmysł wzroku. Już w starożytnym świecie znano malarstwo iluzjonistyczne i chętnie korzystano z niego w co bogatszych pomieszczeniach codziennego użytku, przydając im tym samym przestronności.

Dziś nie musimy zatrudniać w tym celu malarza, gdyż z pomocą przyjdą nam tapety powiększające wnętrze. Na rynku dostępne są coraz liczniejsze wzory, odpowiadające nawet najbardziej wyszukanym gustom. Przykładowa tapeta powiększająca pokój może opierać się na prostej iluzji i przedstawiać otwarty krajobraz lub widok z dużą głębią ostrości, jak na przykład drogę wiodąca w dal, most albo panoramę rozświetlonego miasta.

Inną ciekawa propozycją jest motyw lasu, którego kolorystyka zależy od wybranej pory roku. Nagie zimowe drzewa otoczone bielą wpasują się w minimalistyczny, skandynawski styl, barwy jesieni z pewnością ocieplą pokój, zaś wiosenna zieleń będzie działać kojąco i uspokajająco. 

Tapeta powiększająca pomieszczenie nie musi jednak mieć wyłącznie formy iluzjonistycznego zdjęcia. Niektóre modele operują geometrycznymi, abstrakcyjnymi motywami, unikając jednocześnie deseniowej wzorzystości automatycznie spłaszczającej ścianę.

Dodaj blasku

Oczywiście kolory powiększające pokój i tapety to nie jedyne sztuczki, jakie możemy zastosować. Subtelnymi dodatkami, mniej rzucającymi się w oczy niż dekoracja całej ściany, a również niwelującymi niedostatek powierzchni są obrazy powiększające wnętrze. Mogą być to zarówno niebanalne fotografie innych apartamentów, jak i reprodukcje prawdziwych dzieł malarskich, wśród których bez trudu znajdziemy rozmaite iluzjonistyczne kompozycje.

Szczególnie przydatne w tym zakresie będą malowidła surrealistyczne, artystów takich jak Salvador Dalí czy René Magritte. Jeszcze innym sposobem nadania reprezentacyjnej części mieszkania przestronności jest skorzystanie z wizualnej magii szkła. Lustro w pokoju dziennym – im większe tym lepsze – to gwarantowane odczucie dodatkowej przestrzeni.

W ofercie drzwi Porta znajduje się kilka kolekcji, które umożliwiają jego zamontowanie, m. in. Porta INSPIRE. Także inne szklane lub połyskliwe powierzchnie, odbijając światło będą optycznie maskować ograniczoną powierzchnię pokoju.

Warto jednak pamiętać, że nawet jasne barwy ścian i tapety optycznie powiększające wnętrze nie zadziałają w pożądany sposób, jeśli w pomieszczeniu będzie zbyt wiele mebli. Droga do sukcesu w wizualnym zwiększeniu poczucia przestronności wiedzie zarówno przez minimalizm, jak i triki iluzjonistyczne.