Podłogi w harmonijnej aranżacji. Jak je właściwie dobrać?
Oceń artykuł:
Podłoga to ten element wykończenia, który wymienia się na ogół dopiero, gdy się zużyje. Ekonomiczne urządzanie mieszkania wymusza zatem podjęcie decyzji na lata. Pozostaje też kwestia jak najlepszego skomponowania posadzki z pozostałymi elementami wystroju, z uwzględnieniem późniejszych zmiany w aranżacji.
Jasne czy ciemne, naturalne czy z tworzyw sztucznych? Urządzić mieszkanie nie jest łatwo
Ogromny wybór surowców wykończeniowych dla podłóg nie ułatwia zadania. Największy dylemat dotyczy zwykle zharmonizowania jej ze stolarką, szczególnie z drzwiami. Pojawia się też często pytanie typu: co pierwsze, panele czy drzwi. Naturalnie, najpierw należy wykończyć podłogę, ponieważ przede wszystkim pozwala to uniknąć trudno usuwalnych zabrudzeń lub trwałych uszkodzeń czy nawet zniszczeń drzwi.
Wybór tworzywa na podłogę warunkowany jest z kolei kilkoma czynnikami, które narzucają ogólny ton wykończenia wnętrz. Warto uczynić z nich punkt wyjścia, by wypracować optymalne rozwiązania aranżacyjne. Jest co rozważać, ponieważ na podłodze możemy umieścić drewno, zarówno deski, jak i parkiety, a ponadto ceramikę, panele lub wykładzinę.
Na miarę metrażu, czyli aranżacja małej sypialni bądź przedpokoju
Popularna zasada mówi, że niewielkie wnętrza lub te skąpo wyposażone w okna potrzebują jasnych kolorów, które optycznie je powiększają i rozjaśniają przestrzeń. Duże, przestronne wnętrza staną się z kolei bardziej przytulne, jeśli zastosuje się do ich wykończenia ciemne barwy. Jeśli twoje mieszkanie jest niewielkie, pomyśl o podłodze w kolorze jasnego drewna albo o płytkach w delikatnym odcieniu szarości. W tym przypadku dobrze sprawdzą się też białe drzwi lub takie z dużymi przeszkleniami, które dodają wystrojowi lekkości. W małym mieszkaniu dobre efekty przynosi też inwestycja w drzwi przesuwne.
Na pokaźniejszych metrażach ciemne podłogi bywają stylowym tłem dla jasnych mebli. Nie musisz jednak od razu decydować się na czerń. Kamienne posadzki w odcieniach antracytu łatwo zharmonizować z drzwiami w podobnym kolorze, a niektóre okleiny fantastycznie imitują nawet beton. Kontrast kolorów jest tutaj mile widziany.
Bezpieczna klasyka, czyli jak łączyć kolory podłogi z wykończeniem i nie zwariować
Dobry efekt daje na ogół zastosowanie zasady podobieństwa. Jeśli masz już wybrany kolor podłogi, dopasuj drzwi w tym samym odcieniu. Dla osiągnięcia efektu spójności liczy się zarówno ta sama barwa, jak i faktura. Jeśli trudno jest dobrać idealny odcień, zastosuj stolarkę o ton ciemniejszą od posadzki. W przypadku drzwi pokrytych okleiną najlepiej, by odwzorowywała ona ten sam gatunek i usłojenie drewna, co na podłodze.
Zharmonizowanie koloru podłogi i drzwi ma wiele plusów. Do takiego duetu pasuje niemal każdy kolor ścian i wyposażenia, dzięki czemu niebanalny wystrój salonu lub sypialni masz w zasięgu ręki.
Wystudiowana elegancja równa się urządzanie mieszkania z klasą
Innym, równie dobrym pomysłem, jest stopienie kolorystyczne drzwi ze ścianą. Plus to to, że można wówczas poszaleć przy wyborze podłogi. Drewno o wyrazistym usłojeniu czy panele we wzory idealnie komponują się z jednokolorowymi murami.
Neutralnym wyborem jest biel. Do białych ścian, nawet fakturowanych, najłatwiej jest też dobrać drzwi. Gładkie tafle skrzydeł zawsze są w modzie. Białe drzwi nie muszą być jednak neutralne. By nieco przełamać ich monotonię, warto wybrać modele o ciekawych zdobieniach płycin. Atrakcyjnym wyborem są przykładowo drzwi o fantazyjnych żłobieniach, idealnie wpisujące się w styl angielski czy shabby chic. Wystrój wnętrza i kolory ścian zależą już od indywidualnych upodobań.
Odważne mariaże wystroju z podłogą
Dla tych, którzy są dalecy od wyboru bezpiecznych rozwiązań, istnieje jeszcze cała paleta możliwości. Do wnętrz można wnieść bowiem więcej ekspresji wyraźnie odcinając kolor podłogi a kolor mebli. Oryginalne efekty daje też na wstępie kontrastowe zestawienie białej podłogi i czarnych drzwi.
Pamiętaj jednak, że to wybór na lata. Dlatego też lepiej unikać ekstrawaganckich deseni na podłodze i drzwiach, a zamiast tego indywidualizować przestrzeń za pomocą dodatków, które łatwiej jest wymienić na inne. Dzięki temu podłogi i towarzyszące im drzwi nie będą stanowić ograniczenia podczas kolejnych zmian aranżacji.
Zobacz też: Prosta i efektowna metamorfoza sypialni. Bez remontu!
Oceń artykuł: