Sypialnia po polsku - kreatywna i funkcjonalna
Oceń artykuł:
Intymna część naszych domów i mieszkań – sypialnia. Tu można zaszaleć, spełnić swoje aranżacyjne marzenia bez kompromisów – doradza Anna Betley-Uchańska, właścicielka pracowni Abu Wnętrza. Jak urządzić sypialnię, żeby była zgodna z naszym charakterem i przede wszystkim funkcjonalna?
Julia Wiśniewska: Od czego zaczynasz urządzanie sypialni?
Anna Betley-Uchańska, właściciel i główny architekt w pracowni Abu Wnętrza: Jak zawsze od gruntownego przebadania potrzeb mieszkańców. Na pierwszym miejscu potrzeby człowieka, od tych podstawowych po marzenia o sypialni idealnej. Na drugim miejscu stawiam budynek, czyli warunki lokalowe: metraż, wysokość pomieszczenia, doświetlenie, lokalizację itd. Trzeci ważny punkt to budżet. Nie sztuką jest coś dobrze urządzić bez górnego limitu finansowego. Warto ustalić, do czego, poza przestrzenią do spania, ma służyć sypialnia. Czasem jest to też miejsce do pracy, innym razem przytulne gniazdko dla całej rodziny. Niektórzy klienci chcą, aby po przebudzeniu kolory ich pobudzały i pozytywnie nastrajały na nadchodzący dzień. Inni wolą wyciszenie, uspokojenie. Są też tacy, którzy w sypialniach pozwalają sobie na realizację szalonych pomysłów: pudrowy buduar, baśniowy pokój jak z "Tysiąca i jednej nocy".
Estetyka czy funkcjonalność – co jest ważniejsze w przypadku sypialni?
W mojej pracowni zawsze funkcjonalność! Zwłaszcza we wnętrzach mieszkalnych. Muszą być wygodne, dopasowane do indywidualnych potrzeb lokatorów. Kwestie estetyczne są również ważne, ale zawsze zaczynam od funkcji, a potem kształty ubieram w faktury i kolory.
Specjalizujesz się w skandynawskich wnętrzach, czyli najwięcej w nich jest bieli, jasnych kolorów, choć nie do końca, bo kolor może być też ich mocnym akcentem. Jak to jest naprawdę w miejscu, gdzie śpimy? Na co możemy sobie tam pozwolić?
Uważam, że sypialnia jest tym najbardziej intymnym miejscem w domu i tu można zaszaleć, spełnić swoje marzenia bez kompromisów. Obecnie klienci wymagają, aby kuchnia była maksymalnie funkcjonalna, przestronna, łatwa do utrzymania w czystości. Salon ma być naszą wizytówką, a sypialnia to miejsce tylko dla domowników. Często sypialnie robię ciemne, zdarzyli mi się nawet klienci, którzy zamurowali okno! Kolory niekoniecznie intensywne, jeżeli już jakiś mocny akcent, to za łóżkiem, aby nie męczył na co dzień wzroku. Takie "wow" na wejściu, a potem już tylko wyciszenie.
Jako architekt śledzisz sypialniane trendy?
Oczywiście. Na przykład w meblach sypialnianych od paru lat modne są tapicerowane łóżka i zagłówki. Ich ceny zaczynają być teraz bardzo przystępne i każdy może sobie na nie pozwolić. Do sypialni wkroczyła też technologia. Telewizor, sprzęt grający, zabudowane głośniki, inteligentne sterowanie oświetleniem itd. Funkcjonalnie coraz częściej łączymy sypialnię z garderobą typu walk-in lub łazienką.
Z twojego doświadczenia – jakie sypialnie chcą mieć Polacy?
Dotychczas nie zdarzyło mi się zrobić dwóch identycznych sypialni. Projektuję podobne kuchnie, salony, łazienki, a sypialnie zazwyczaj mocno się różnią między sobą. Często są oderwane stylistycznie od reszty domu. Podstawa to wygodne łóżko. Nikt już nie chce rozkładanej wersalki. Często też pojawiają się tapety i dekoracyjne przesłony okienne. Miękkie tkaniny i lustra. Dominują kolory ciepłe, często ciemniejsze niż w pozostałych wnętrzach. Podłogi drewniane, panelowe lub z miękkich wykładzin dywanowych.
Zobacz koniecznie: Jak urządzić luksusowe wnętrza tanim kosztem?
Oceń artykuł: