Sprzęt do ćwiczeń w domu. Urządzenia, w które warto zainwestować
Oceń artykuł:
Ruch to zdrowie! Gdy nie mamy czasu na siłownię ani chęci czy możliwości, by spędzić aktywnie czas na świeżym powietrzu, zadbajmy o sprzęt, dzięki któremu można ćwiczyć w domu. Niezależnie od tego, ile mamy miejsca i jaki budżet, zawsze uda się znaleźć urządzenie, które pomoże zadbać o zdrowie i dzięki któremu ćwiczenie w domu będzie tak samo efektywne, jak na siłowni.
Użyteczność połączona z dopracowanym wzornictwem to znak rozpoznawczy ergometrów wioślarskich Waterrower (cena od ok. 4 tys. zł). Sprzęt ten łączy nowoczesną technologię z tradycyjnymi materiałami i perfekcyjnym wykończeniem. Co istotne, ćwicząc na tym urządzeniu, usłyszymy chlupot prawdziwej wody – odpowiada ona za stawianie oporu napędzanemu w czasie wiosłowania mechanizmowi. Po zakończeniu ćwiczeń możemy postawić urządzenie pionowo – zajmie wtedy bardzo mało miejsca. Taki sprzęt do ćwiczeń sprawdzi się nawet w niewielkim domu.
Jeśli chcemy powiosłować, ale perspektywa wydania znacznej kwoty na ergometr wydaje się nieco abstrakcyjna, możemy skorzystać z bardziej przystępnego rozwiązania, jak wioślarze mechaniczne V-Fit czy One Fitness. Są to proste urządzenia kosztujące 400-500 złotych, z ramionami umieszczonymi na ruchomych przegubach zwiększających możliwy zakres ruchu ćwiczącego.
Jednym z najbardziej uniwersalnych urządzeń stworzonych do ćwiczeń w domu jest orbitrek, nazywany niekiedy rowerem eliptycznym. Sprzęt ten pozwoli zadbać zarówno o nogi, jak i o mięśnie górnych partii ciała. Topowe urządzenia tego typu oferują możliwość elektronicznego sterowania, a także rozbudowane programy ćwiczeń, podczas których sprzęt automatycznie zmienia obciążenia oraz intensywność naszego wysiłku. Przykładem takiego orbitreka z górnej półki jest inSPORTline Galicum, kosztujący… około 8 tys. zł.
Spokojnie! Jeśli szukamy nieco bardziej budżetowych rozwiązań, mamy naprawdę szeroki wybór. Warto poszukać urządzenia z oporem magnetycznym i ciężkim kołem zamachowym – ten pierwszy będzie rzutował na trwałość oraz głośność pracy sprzętu, a drugi na maksymalny opór, jaki możemy na nim uzyskać. Tego typu urządzenie, jak np. orbitrek Energetic Body, uzupełni naszą siłownię domową za około 500–600 zł.
Chyba jeden z najpopularniejszych sprzętów do ćwiczeń w domu. Przekrój oferty jest bardzo szeroki – od profesjonalnych urządzeń, na których w bezpiecznych i kontrolowanych warunkach ćwiczą najlepsi zawodowi kolarze, po budżetowe, wykorzystywane okazyjnie urządzenia. Przykładem tej pierwszej kategorii są rowery spinningowe Tomahawk (ok. 6 tys. zł i więcej) oferujące m.in. efektywne przeniesienie napędu, wszechstronną regulację, możliwość korzystania ze specjalistycznych kolarskich butów czy wbudowaną prądnicę, zasilającą pokładową elektronikę prądem produkowanym w czasie ćwiczeń. Dodatkowym atutem takiego sprzętu jest możliwość wszechstronnej kontroli wszystkich aspektów treningu.
Ogniwem pośrednim pomiędzy profesjonalnym sprzętem a propozycjami budżetowymi są rowery co prawda pozbawione elektroniki czy możliwości współpracy chociażby z profesjonalnymi monitorami tętna, ale oferujące solidną konstrukcję oraz szeroką możliwość regulacji obciążenia. Znajdziemy wśród nich zarówno rowery spinningowe, jak i klasyczne rowery stacjonarne renomowanych marek. Np. rower York kosztuje około 1,5–2 tys. zł.
Jeśli szukamy sprzętu do spokojnych, okazjonalnych ćwiczeń, warto rozejrzeć się za propozycjami dla oszczędnych. Proste rowery treningowe z ręczną, mechaniczną regulacją oporu – jak urządzenia marki Body Sculpture – możemy kupić już za 300–400 zł. Ten domowy sprzęt sportowy dobrze sprawdzi się w przypadku osób, które nie zamierzają zbyt intensywnie ćwiczyć.
Wśród urządzeń treningowych są również takie, które nie dają się zaszufladkować do określonej kategorii. Przykładem podobnego sprzętu jest maszyna o nazwie Assault AirBike (ok. 4,5 tys. zł), będąca ciekawym połączeniem roweru i orbitreka. Urządzenie pozwala na jednoczesne ćwiczenie górnych i dolnych partii ciała.
Ciekawym rozwiązaniem jest zastosowanie w nim nietypowego koła zamachowego, ale dużego wentylatora. Im intensywniej ćwiczymy, tym szybciej obraca się wentylator, a opór powietrza rośnie, zmuszając nas do jeszcze większego wysiłku.
Jaka bieżnia nadaje się do domowych ćwiczeń? Mnogość oferowanych urządzeń sprawia, że przed zakupem warto dokładnie przeanalizować nasze potrzeby – nie zawsze potrzebujemy profesjonalnego sprzętu, opracowanego z myślą o ciągłej pracy w siłowniach czy klubach fitness, kosztującego kilkanaście czy kilkadziesiąt tysięcy złotych, jak chociażby seria bieżni Life Fitness.
Co powinniśmy wziąć pod uwagę? Poza wagą ćwiczącego istotne są również oczekiwania wobec sprzętu – gdy zamierzamy tylko maszerować, możemy zdecydować się na słabszy silnik i budżetowe rozwiązanie, jak choćby bieżnia FitKraft, kosztująca około 400 zł. Warto jednak pamiętać, że jest to sprzęt z niskiej półki, który nie wytrzyma intensywnego treningu, a zamiast biegu zaoferuje co najwyżej możliwość szybkiego marszu.
Do bardziej intensywnych ćwiczeń wskazany będzie nie tylko mocniejszy silnik, ale także chroniąca kolana amortyzacja czy regulowany kąt podniesienia, pozwalający na realizację różnych programów treningowych. Przykładem takiego sprzętu są bieżnie Kettler – np. model Run 7, kosztujący od około 4,5 tys. zł.
Bogactwo dostępnego sprzętu sprawi, że z pewnością znajdziemy coś idealnie dopasowanego do naszych potrzeb i możliwości. Jeśli jednak zastanawiamy się, które urządzenie warto wybrać i jaki jest najskuteczniejszy sprzęt do ćwiczeń, pamiętajmy o uniwersalnej zasadzie, bo odpowiedź na tak postawione pytanie może być tylko jedna. Najskuteczniejszym urządzeniem do ćwiczeń będzie to, z którego będziemy najdłużej i najintensywniej korzystać. Warto zatem wybrać taki sprzęt, który zapewni nam nie tylko wysiłek, ale też radość z codziennych ćwiczeń.
Oceń artykuł: